Wadowicka wystawa
I Wadowicka Wystawa Papafilii – Wadowice 2013
Wielki trud i wielkie zaangażowanie członków Koła nr 32 PZF-u w Wadowicach, którzy pod wielomiesięcznym kierownictwem swojego szefa Pana Bogusława Malca, znalazło swój finał.
W historyczny dzień, 16 października 2013 roku, w samo południe w Domu Katolickim Bazyliki Ofiarowania N.M.P. w Wadowicach, Pan Bogusław Malec jako Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego powitał bardzo licznie zgromadzonych PT Gości, Wystawców i przedstawicieli mediów.
Duża liczebność przybyłych na uroczystość przedstawicieli Poczty Polskiej i władz Polskiego Związku Filatelistów sprawiła organizatorom prawdziwą filatelistyczną satysfakcję. To dowód uznania dla ogromu pracy i poświęconego wystawie czasu.
Wystawa została zorganizowana dla uczczenia 35. rocznicy Pontyfikatu in spe świętego Jana Pawła II Wielkiego.
Nadmienić należy i to koniecznie, że świetna współpraca z władzami miasta, zastępcą dyrektora Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II Panem Michałem Jakubczykiem i proboszczem parafii Ofiarowania N. M. P. księdzem kanonikiem Stanisławem Jaśkowcem sprawiła, że wadowicka impreza stała się wielce znaczącym wydarzeniem dla wszystkich Papafilistów w całym kraju.
Szczególnie ukontentowani zostali filateliści tematyki papieskiej, którzy do swoich kolekcji mogli dołączyć niezwykle wysmakowane walory filatelistyczne, w postaci znaczka pocztowego w systemie SZOP (spersonalizowany znaczek opłaty pocztowej), kartki pocztowej beznominałowej i okolicznościowego datownika. Wymienione walory graficznie opracował Kamil Malec, jeden z najbardziej znaczących projektantów materiałów filatelistycznych ostatniej dekady w naszym kraju.
Na wystawie swoje eksponaty prezentowała cała czołówka polskich kolekcjonerów Papafilii, których zbiory obejmowały walory fonotelistyczne i filatelistyczne.
Spośród siedmiu wystawców miałbym spory kłopot by kogoś eksponować, bo to wszyscy, najszczęśliwsza siódemka, zasługują na najwyższe noty i uznanie za prezentację efektów swojego zauroczenia życiem i działalnością największego wadowiczanina w historii miasta Wadowice – Karola Wojtyły.
Aby zadośćuczynić prawdzie chciałbym dodać, że współorganizatorem wadowickiej ekspozycji było nasze Stowarzyszenie Kolekcjonerów, wszak inicjatywa tej imprezy zrodziła się w głowie niżej podpisanego, lecz zrealizowanie tego projektu to wyłączna zasługa szefa wadowickich filatelistów, niestrudzonego społecznika i pasjonata pana Bogusława Malca.
Nasza organizacja dołączyła także walor filatelistyczny do już zrealizowanych materiałów przez Pocztę Polską. Mam tutaj na myśli kartkę pocztową beznominałową i dodatkowy stempelek.
Dla kolegów z Koła nr 32 PZF w Wadowicach kontynuacja tej imprezy z wielu względów jest trudna. W pełni podzielam Ich opinie i poważne obiekcje, czy czynić starania o organizację przyszłorocznej edycji.
Pozostaje wiara, a ta jak się potocznie mawia – czyni cuda!
W kwietniu 2014 roku, a dokładnie 27 kwietnia w Rzymie, Papież Franciszek kanonizować będzie Błogosławionego Jana Pawła II Wielkiego.
Kościół Powszechny nie zna takiego wydarzenia w ostatnim wieku, a dla nas Polaków ten dzień to zatrzymany w miejscu czas przeogromnej szczęśliwości.
Jest zatem całkiem realne, że również w Wadowicach, rodzinnym mieście przyszłego świętego, jeszcze bardziej wzrośnie przychylność, realne wsparcie i większa współpraca na rzecz uświetnienia kanonizacji zorganizowaniem II Wadowickiej Wystawy Papafilii – Wadowice 2014.
To temat, który będziemy omawiać wspólnie z członkami Koła nr 32 PZF w Wadowicach i członkami naszego Zarządu.
Na otwarciu wadowickiej wystawy naszą organizację reprezentowali: szefowa Koła Papafilistów Elżbieta Alina Gil, Grzegorz Kaniewski i niżej podpisany, wszyscy byliśmy również wystawcami. I również wszyscy byliśmy pod wrażeniem całej ekspozycji, uroczystości otwarcia, otrzymanych upominków o bardzo oryginalnym klimacie i już legendarnych kremówek.
A może jednak do zobaczenia w 2014 roku Panie Bogusławie i Panowie z Komiteu Organizacyjnego???!!!
Tadeusz B. Marcin Denes
Założyciel i Prezes Zarządu
Stowarzyszenia Kolekcjonerów we Wrocławiu
I jeszcze kilka fotograficznych wspomnień:
Fot. Andrzej Trebik